Ze słońcem za pan brat

Lato to czas odpoczynku, wakacyjnych wyjazdów i przebywania na świeżym powietrzu. Często wypoczynek odbywa się w ciepłych krajach, gdzie nasłonecznienie jest dużo wyższe, niż w Polsce, ale nawet pozostając w kraju, jesteśmy narażeni na działanie promieni słonecznych. Do pewnego momentu jest to pożądane, a nawet zdrowe, gdyż słońce dodaje sił fizycznych i psychicznych oraz zapewnia zdrowy wygląd i urodę. Nie wolno jedynie przesadzać z tym naturalnym kosmetykiem. Jak korzystać ze słońca, by było to korzystne i nie szkodziło? Poniżej postaramy się na to odpowiedzieć.

Co się dzieje w skórze w wyniku kontaktu ze słońcem?

Opalanie powoduje rozgrzanie skóry i rozszerzenie naczyń krwionośnych, co objawia się jej zaczerwienieniem. Następnie skóra poci się, chcąc ją schłodzić. Chcąc uniknąć oparzenia i zniszczenia tkanek, skóra wydziela melaminę, pigment ochronny, którego ilość jest ograniczona i uzależniona od karnacji. Osoby o jasnej karnacji posiadają go mniej, a osoby o ciemnej karnacji, więcej. To dlatego blondynki i rude, częściej opalają się na czerwono i szybciej ulegają poparzeniom słonecznym. Reakcja na słońce zależy również od płci i wieku. Mężczyźni są bardziej odporni na działanie słońca niż kobiety, dzieci i osoby starsze.
Długotrwałe opalanie nie jest korzystne dla skóry, gdyż ją wysusza, niszczy jej barierę ochronną oraz pozbawia ją elastyczności, o zagrożeniach nowotworami skóry nie wspominając. Dlatego korzystać ze słońca należy rozsądnie i z umiarem.

Lecznicze działanie słońca

Słońce jest świetnym lekarstwem na osłabienie fizyczne oraz wyczerpanie psychiczne. Dlatego wypoczynek na słońcu tak dobrze na nas wpływa i dodaje wigoru. Poza tym słońce wpływa pozytywnie na wadliwą przemianę materii, przy niedokrwistości oraz w leczeniu krzywicy u dzieci. Słońcem leczy się też niektóre dolegliwości skórne, takie jak trądzik, łojotok czy łuszczycę. A więc korzystajmy ze słońca na zdrowie.

Kiedy lepiej unikać słońca?

Jednak nie dla każdego i nie zawsze kąpiele słoneczne są dobrym pomysłem. Niekiedy należy słońca unikać, gdyż jest niewskazane dla zdrowia i dobrego samopoczucia.
Przede wszystkim na słońce powinny uważać osoby z suchą skórą, wrażliwą na słońce lub z pękającymi naczynkami krwionośnymi. Słońce w tym przypadku nie pomaga, lecz jeszcze bardziej zaostrza problem. Nie należy plażować w przypadku nadciśnienia, w chorobach płuc lub niektórych schorzeniach kardiologicznych. W takich przypadkach najlepiej zasięgnąć wcześniej porady lekarza.
Nie powinno się plażować również w stanach wyczerpania organizmu, w stanie silnego zmęczenia fizycznego np. bezpośrednio po podróży, po przebytych chorobach oraz w stanach silnego zdenerwowania.


Przed wyjściem na plaże lepiej unikać obfitych posiłków, jednak nie wolno być również na czczo. Najlepiej zjeść lekki, lekkostrawny posiłek. Przebywając na słońcu lepiej zrezygnować też z mocnej kawy i alkoholu, zwłaszcza wysokoprocentowego.

Oswajanie się ze słońcem

Przez większą część roku nasza skóra nie ma bezpośredniego kontaktu ze słońcem, dlatego trzeba ją powoli oswajać i do tego kontaktu przygotowywać. Kąpiele słoneczne rozpoczynamy od krótkich, 10 – 15-minutowych sesjach, które codziennie możemy wydłużać o kolejne 5 minut. Najlepiej opalać się w ruchu, w cieniu oraz w porach dnia, poza czasem największego nasłonecznienia.
Przed urlopem, gdy planujemy opalać się intensywnie, warto wcześniej skorzystać kilka razy z solarium, by zahartować skórę. Dobrym pomysłem jest też łykanie suplementów z beta-karotenem.

Jak się opalać?

Ładna opalenizna nie powinna być zbyt ciemna, gdyż widać na niej wszystkie zmarszczki i ewidentnie postarza. Jednak lekka opalenizna, o brzoskwiniowym odcieniu, daje wrażenie zdrowia i witalności. Jak opalać się, by uzyskać upragniony rezultat? Przede wszystkim należy korzystać z odpowiednio dobranych środków do opalania, kremów, mleczek czy olejków. Dobrze dobrany pozwala nie tylko regulować procesem opalania, ale też odpowiednio natłuszcza i chroni skórę.


Przed nałożeniem środka ochronnego warto przygotować skórę, która powinna być wolna od kosmetyków upiększających, które mogłyby wywołać uczulenie lub brzydkie plamy. Idąc na plażę, zapomnijcie też o perfumach, które również mogą zostawiać na skórze brzydkie plamy lub odbarwienia skóry.
Na oczyszczoną skórę nakładamy odpowiedni środek z filtrem o odpowiedniej sile. W Polsce wystarczy filtr 20 lub 30, w krajach o wysokim nasłonecznieniu najlepiej stosować filtr 50 lub blokery. Gdy skóra przyzwyczai się do słońca, wówczas można przejść na nieco niższą numerację.


Warto pamiętać, że szczególną ochronę powinniśmy położyć na twarz. Preparaty na twarz powinny mieć wyższe numery filtra, poza tym nie wolno wystawiać twarzy na bezpośrednie działanie słońca. Najlepiej chronić twarz w cieniu parasola lub chociaż kapelusza plażowego.
Po skończonym plażowaniu należy skórę umyć, wysuszyć i posmarować specjalnym środkiem po opalaniu, balsamem lub kremem do pielęgnacji ciała. Napięta i zaczerwieniona od słońca skóra wymaga nie tylko nawilżenia i natłuszczenia, ale też odpoczynku od słońca.

Poparzenia słoneczne i uczulenie na słońce

W przypadku przedawkowania słońca, gdy skóra jest silnie zaczerwieniona, piecze, a być może pojawiają się na niej bąble, należy bezzwłocznie zrezygnować z opalania. Leczenie skutków działania słońca można rozpocząć od sposobów domowych, czyli okładów z serwatki, kwaśnego mleka lub jogurtu greckiego. Dobrym środkiem jest też 2% roztwór kwasu bornego lub krem z witaminą A. Łagodząco i leczniczo działa też pianka Panthenol.


W przypadku gdy okaże się, że jesteśmy na słońce uczuleni, powinniśmy zrezygnować z bezpośredniego wystawiania się na jego działanie. Poza tym pomocne okazać się może picie wapna lub przyjmowanie leków antyhistaminowych. Do leczenia objawów uczulenia można zastosować środki podobnie jak w przypadku poparzenia słonecznego.

Słońce a oczy

Słońce działa nie tylko na skórę, ale i na oczy. W lecie, zwłaszcza gdy słońce jest silne, powinniśmy chronić oczy za szkłami przeciwsłonecznych okularów, kupowanych u optyka, a nie na bazarze.
Gdy jednak dojdzie do podrażnienia oczu, objawiającego się zaczerwienieniem i łzawieniem możemy przemywać je 3% roztworem kwasu bornego lub roztworem soli fizjologicznej. Można zastosować też napar z ziół (świetlika, rumianku, bławatka). Do przemywań i okładów oprócz ziół, przydać się może słaba esencja herbaciana, idealna przy opuchniętych powiekach.


Najlepszym sposobem na zachowanie zdrowia i dobrej formy jest rozsądne korzystanie ze słońca. Aby uzyskać piękną opaleniznę, nie musimy leżeć godzinami na leżaku i smażyć się na plaży. Opalić można się w każdym miejscu, nawet w cieniu, a najlepiej podczas ruchu. Każdy przecież chce przywieźć z urlopu piękną opaleniznę, zamiast poparzonej skóry i problemów dermatologicznych. I tego wam życzę, pięknej zdrowej opalenizny i udanego, aktywnego wypoczynku!