Przejdź do głównej zawartości

Polecane

Ustal budżet na święta

Bambus w kuchni i chleb bambusowy

Bambus jest bardzo popularny w kuchni azjatyckiej. Jego pędy mają wiele zdrowotnych walorów zdrowotnych. Nie na darmo roślina ta jest w na Dalekim Wschodzie symbolem długowieczności, a w Japonii – czystości. Bambus ma wielorakie zastosowanie. Wyrabia się z niego meble, parasole, kosze, a nawet buduje mosty, czy wykorzystuje jako rury. Pędy bambusa są także surowcem do produkcji papieru oraz świetnym materiałem opałowym. W kuchniach azjatyckich pędy bambusa wykorzystuje się w kuchni, podobnie jak i uzyskaną z niego mąkę. 

Bambus w kuchni

Właściwości bambusa

Bambusy coraz śmielej wchodzą do kuchni europejskiej, a w kuchni azjatyckiej cenione są od dawna za swoje prozdrowotne właściwości. Zawierają one w swoim składzie ponad 500 substancji czynnych. To o wiele więcej niż znany nam czosnek, czy żeń-szeń. W jego składzie znajdziemy białka, duże ilości krzemu, wapnia, potasu oraz żelaza. Najważniejsze witaminy, jakie występują w bambusie to: tiamina, niacyna, witamina A, witamina B6, witamina E. 

Bambus to także bogate źródło błonnika. Pędy bambusa działają na organizm niezwykle oczyszczająco i moczopędnie, dzięki czemu wspomagają usuwanie toksyn. Korzenie z kolei obniżają gorączkę. Wyciąg z liści i pędów usprawnia przemianę materii, poprawia ukrwienie oraz pozytywnie wpływa na stan nerwów i mięśni. Duża zawartość cukrów złożonych regulujących wahania poziomu cukru we krwi oraz sprawia, że zmniejsza się apetyt na słodycze. Dlatego bambus jest polecany osobom na diecie redukcyjnej. Tym bardziej że sprzyja usuwaniu nadmiaru wody z organizmu oraz ułatwia trawienie.

Błonnik bambusowy

Pędy bambusa mają zastosowanie nie tylko w przemyśle, kosmetyce, ale również w kuchni. Podobne zastosowanie ma błonnik bambusowy, który możecie wykorzystać do przygotowania pieczywa lub ciasta. Jest on bardzo łatwy w użyciu, a dodany do ciasta sprawia, że jest ono delikatniejsze i bardziej miękkie. Trzeba tylko pamiętać, że intensywnie wiąże on wodę i tłuszcze. Dlatego trzeba dodać ich do ciasta więcej, o ile zdecydujemy się zamienić część mąki na błonnik bambusowy. Jednak dzięki tej właściwości ciasta z błonnikiem można z powodzeniem zamrażać, gdyż błonnik bambusowy zapobiega tworzeniu się kryształków lodu w cieście. 

Kolejną zaletą błonnika bambusowego jest to, że jest on bezwonny i bezsmakowy. Dzięki temu nie wpływa na smak potraw. Może być stosowany w diecie odchudzającej, gdyż jest niskokaloryczny, i daje poczucie sytości. Nie zawiera glutenu, reguluje poziom cholesterolu oraz poprawia perystaltykę jelit. Można go kupić w wielu sklepach ze zdrową żywnością oraz na allegro.

Jak przygotować chleb bambusowy?

W Internecie jest wiele przepisów na pieczywo bezglutenowe z dodatkiem błonnika bambusowego. Ja nie wykorzystałam żadnego z nich, lecz posłużyłam się przepisem umieszczonym na opakowaniu mieszanki do wypieku takiego chleba.
W składzie mojej mieszanki znajdowało się 12% włókna bambusowego, albumina, mleko odtłuszczone 1%, suszone drożdże, otręby owsiane, proszek do pieczenia i sól. Wartość energetyczna na 100 gram to 331 kcal. 

Co potrzeba do przygotowania chleba z gotowej mieszanki? U mnie oprócz mieszanki w ilości 350 gram, 45 gram oliwy oraz 250 gram wody.

Składniki przekładamy do miski, mieszamy i odstawiamy na 3 minuty. Następnie przekładamy ją do formy lub formujemy bochenek na papierze do pieczenia. Pieczemy w temperaturze 175 stopni, na środkowej półce piekarnika przez 40 minut. Prosto, szybko i zdrowo!

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że na pewno nie kupicie takiej samej mieszanki chlebowej, jednak możecie kupić inną, bo wybór mieszanek chlebowych z włóknem bambusowym jest spory. Jeżeli nie chcecie gotowej mieszanki, to możecie kupić czyste, 100% włókno bambusowe, które możecie dodawać do własnych mieszanek chlebowych. Zapewniam, że taka mała zmiana, jak dodatek błonnika z bambusa poprawi wasze zdrowie i ureguluje trawienie, a więc pieczcie i jedzcie go na zdrowie!


Komentarze

  1. Oooo ciekawe jak taki chlebek smakuje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie to jest smakowo całkowicie neutralny ;) Na drugi raz dodałabym więcej soli, albo dosypała ziół.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty

Krak Vet - wszystko dla twojego pupila